HISTORIA SHIDEVANE

Shidevane powstałe przypadkiem. Nikt nie wie dokładnie kiedy i jak, jednakże powstało wiele legend na ten temat. Kolejną niewiadomą jest data pojawienia się ludzi. Rasa ludzka postanowiła podróżować po Krainie i odkrywać nowe obszary. Niedługo później zaczęli zakładać swoje pierwsze miasta i wioski. Jedno z największych miast na zachodnie - Divedn - stało się Stolicą Shidevane. To w nim w 1772 roku koronowano Kirst'a Rnekgy'a na króla, który swoją siedzibę miał właśnie w Divedn. Wydawać by się mogło, że wszystko idzie jak należy. Rozwijające się miasta tętniły życiem, ludzie rozwijali się w wielu dziedzinach. Całą sielankę przerwało jednak pojawienie się Wilkołaków, w 1783 roku. Stolica została zaatakowana przez zmiennokształtnych, którzy zabili króla rozrywając mu tętnicę oraz wybili większość mieszkańców. Niektórym udało się uciec na wschód, do drugiego największego miasta - Evned. Po potyczce z Wilkołakami część osób zaobserwowała u siebie przemianę w ogromną, dwunożną bestię. Część z nich dołączyła nawet do potworów i pobagała im zdobywać nowe obszary. Do przewidzenia było, że zachodnie tereny Shidevane zostaną zajęte przez okrutników, którzy pojawili się znienacka. Niedługo po tym wydarzeniu przypadkowe osoby zostały mordowane w okrutny sposób - wygryzano im tętnicę. Rasa ludzka myślała, że była to sprawka Wilkołaków, ale okazało się, że było to coś zupełnie innego. Po jakimś czasie ludzie zaobserwowali pojawienie się dziwnych istot, przypominających ludzi, którzy rzucali się na nieuważnych. W 1794 roku Wampiry rozprzestrzeniły się na zachodniej prowincji i odnalazły siedzibę Likantropów. Jeszcze w tym samym roku wybuchła Wojna Dwóch Ras na tych terenach. Trwała dokładnie rok i zakończyła się zwycięstwem Wilkołaków. W tym samym czasie, w Evned, pojawił się pierwszy nekromanta, który zaczął potajemnie dzielić się swoją wiedzą na temat zmarłych i czarów jakie zna. Część ludzi nauczyła się walczyć i chronić przed atakami. Minęło kilka lat, kiedy to większość uczniów pierwszego nekromanty zjawiło się na granicy wschodniego imperium i zniknęło. Krąży wiele plotek na ten temat, ale nikt nie wie, gdzie tak na prawdę udali się. Rasa ludzka ponownie obawiała się natarć ze strony Dzieciąt Nocy, które mogły w każdej chwili wrócić. W 1801 Wampiry ponownie uderzyły na Wilkołaki i tym razem odniosły zwycięstwo, co było skutkiem zajęcia części terenów zachodnich. W tym samym roku mała grupa ludzi wyruszyła odkrywać północ Shidevane. Tam zobaczyli dziwne kobiety, które jak mówili, posługiwały się magią; używały czarów. Nazwali je wiedźmami, a jakiś czas później odkryli ich siedzibę, w której stacjonowała najstarsza czarownica. Tam odbywały się także Sabaty. Opuścili północ po kilkumiesięcznej podróży badawczej. Kilka dni później w tamtym miejscu pojawiły się demony. Rozpoczęły współpracę z wiedźmami, które zgodziły się na prowadzenie badań nad nimi.
Obecnie mamy rok 1804. Wilkołaki i Wampiry toczą walkę o tereny wschodnie, które zamieszkiwane są przez ludzi. Rasa ludzka z trudem broni swoich nielicznych miast, ale jakoś udaje im się odeprzeć ataki wrogów. Gdy wojna rozgorzała, ujawnili się Shinigami. Ich zadaniem było załagodzić ten konflikt, by nie objął większego obszaru. Panuje bezkrólewie. Zaobserwowano również powroty nekromantów. Jak potoczy się dalej historia?